ZEBRANIE WSPÓLNOTY MIESZKANIOWEJ Wawelska 4A

[tomczu]

Niniejszym wnioskuję o zorganizowanie zebrania wspolnoty mieszkaniowej Wawelska 4A

Jeśli popierasz powyzsza inicjatywę - dorzuć swoje 3 grosze

[vin42]

Miłej zabawy na zebraniu

Ja sie wypisuje 4ever

[marivs]

Chętnie poznam pozostałych współlokatorów na takim spotkaniu i może dowiem się, czy są jakieś plany aby w końcu było na klatkach czysto i nie tylko - bo to nie chlew tylko mieszkania.
Rok temu było duuużo lepiej niż jest obecnie!

[JacoK]

[vin42]

A kto jest w tej chwili zarządem? Bo jeśli dobrze pamiętam to zarządu nie możemy wybrać od grudnia 2007 r. Chyba tylko u nas w bloku jest taki organizacyjny burdel na kółkach. Inaczej tego nazwać sie nie da.

KTO JEST W TEJ CHWILI ZARZĄDEM?????

[JacoK]

[BK]

VIN, słabo mi się robi, jak czytam Twoje wpisy. Jak Ci się nie chce nic robić to przynajmniej nie przeszkadzaj innym.

A Zarząd do tej pory sprawuje MSM. Nic się nie zmieniło. Nawet Pani Notariusz, która została zaproszona na spotkanie Wspólnoty przez MSM nie poradziła sobie z prawnym rozwiązaniem tematu. Tacy to profesjonaliści...

Do dziś nie nastąpiła żadna zmiana w księgach wieczystych. Zarząd sprawuje MSM. I może sprawować dalej, bo z takimi wiatrakami, jak VIN to nie chce mi się walczyć...

Jak znam życie to na spotkaniu nie będzie większości, więc chyba nie ma o czym gadać. A może się mylę...

VIN, pogratuluj sobie swojego wyboru. Ja mieszkam na osiedlu, gdzie sami wybraliśmy administratora. Jest ciepło, czysto i sympatycznie. Dlaczego? Bo administrator stara się, sam dzwoni i pyta czy wszystko w porządku. Wie, że Zarząd Wspólnoty może mu wypowiedzieć umowę, jak mieszkańcy będą niezadowoleni.

A czy MSM wypowie umowę MSM ??? Obawiam się, że to zbyt skomplikowane pytanie dla Ciebie...

Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego

[vin42]

[JacoK]

Panowie po co te potyczki słowne.
Niech każdy pozostanie przy swoim.
A prawda jest taka, zresztą sam Prezes MSM mi to powiedział: jeżeli na pierwszym zebraniu nie udało nam się zmienić sposobu zarządu to później (z jego doświadczenia) się nie uda. Powód jest prozaicznie prosty, z zebrania na zebranie będzie przychodzić coraz mniej mieszkańców.
Pozdrawiam

[vin42]

[BK]

Jakiej nieprawdy, VIN ?

Żalisz się w postach, że nie jest najlepiej ( z czym chyba wszyscy się zgadzają) a winą za to obarczasz ludzi, którzy chcieli coś zrobić, ale procedury prawne (bo nie wola większości) im to uniemożliwiły... Skoro nie dałeś im szansy to uwagi i pretensje kieruj do Zarządu, czyli MSM. A wszelkie impertynencje i złościliwości wysyłaj na Berdyczów. I tyle...

Skoro Tobie nie chce się nic robić i z góry zakładasz, że się "wypisujesz", to przynajmniej szanuj tych, którym chce się coś zrobić.

I po co te całe Twoje słowotoki i dowcip niezbyt wysokich lotów... Masz dokładnie tak, jak chciałeś. Zarząd sprawuje MSM i jest tak jak jest...


Bez komentarza.

[vin42]

[JacoK]

[marivs]

Witam,
Czy są już jakieś wiadomości w sprawie kolejnego spotkania? Mamy już połowę lutego i żadnych informacji w temacie nie widać?

[marivs]

Zebranie było, zarząd odwołany, miło było zobaczyć sąsiadów - niektórych po raz pierwszy

Wczoraj mi się nie udało nic powiedzieć ale zwracam się do mieszkanców, którzy palą i posiadają balkony od strony garaży aby nie rzucać petów na podjazdy. Zwracali też uwagę na pozostawiane pety w popielniczkach na balkonie lub też innych puszkach itp. pojemnikach aby to jakoś dobrze umocować bo wiatry na osiedlu bywają silne a zawartość często ląduje na podjazdach a potem wnosi się to do auta Klamerki też nie należą do rzadkości a kiedyś to zlitowałem się nad kimś i wniosłem na klatkę (kaloryfer przy wejściu) po dwóch dniach zalegania na podjeździe, czyjeś majtki i koszulki
Wspomnę jeszcze, że dym z palonych papierosów często wlatuje do mieszkań osób niepalących - mało przyjemne aromaty.
Pozdrowienia