Listonosz

[SuperBigDaddy83]

Głupie pytanie.
Zastanawiam się czy poczta dochodzi do was od jakiegoś tygodnia, dwóch normalnie? Czekam na trzy ważne listy, które powinny dojść już dawno. A w skrzynce pusto od jakiegoś czasu?!
Dziwi mnie to ponieważ zawsze przychodzi jakiś spam z banków, firm itd niemal codziennie, a teraz nic od ponad tygodnia:/
Stąd pytanie - czy widzieliście ostatnio listonosza budynek 4E.

[marchew112]

Dochodzi - wczoraj wyjmowałem listy, a zagladam do skrzynki codziennie Blok G

[pollyona19]

do mnie priorytet wyslany z innego miasta doszedl rowno po 10 dniach wiec moze faktycznie cos z listonoszem nie tak

[SuperBigDaddy83]

Ok. Dzięki za odzew. Coś mi tu mocno śmierdzi z tą pocztą. Jutro muszę do nich zajrzeć i dowiedzieć się czy listonosz może chory, albo może mnie nie lubi i listów do skrzynki nie wrzuca:/
Dajcie spokój żeby priorytety od prawie dwóch tygodni nie mogły dojść. Cała POCZTA Polska.

[SuperBigDaddy83]

Sprawę rozwiązałem już dawno, musiałem odwiedzić naszą pocztę. Okazało się że paczka i list sobie u nich leży od 10 dni. Awizo powinno być w skrzynce dwa razy, nic jednak nie było.

Od tamtej pory znowu czekam na ważne listy typu PIT itd, jednak w skrzynce pustki. Po tym jak osobiście musiałem jechać na pocztę po własne przesyłki już nic mnie nie zdziwi, już wiem że pracują tam ludzie "niekompetentni", zaczyna mnie to wkurzać. Bo albo listonosz po prostu nie donosi mi poczty, albo miłe panie z poczty mu ich nie dają, albo jakiś "Stanisław Anioł" podbiera mi jakimś sposobem korespondencje.

Tylko ja mam takie przypadki, czy może u Was również PP nawala?

[pollyona19]

Ja ostatnio bylam mile zaskoczona jak listonosz do mnie zadzwonil domofonem i poinformowal, ze wlozyl do skrzynki zwykly polecony

[sylviat]

kilka miesiecy temu kilka razy zdarzyło mi sie zamawiac cos przez internet(bardzo lekkie i małe rzeczy),czekałam w domu na listonosza,ale ten nie dzwoniac do mnie wkladal zawsze awizo do skrzynki,po rzeczy musialam zawsze jechac sama,w koncu kiedys pani na poczcie mi powiedziala ze nie maja mojej paczki,jest ona na poczcie na oruni gornej i jak mi sie nie podoba to moge zlozyc skarge.złozylam meilowa skarge ,ktora bardzo szybko dotarła do naszej filii na Jadwigi i poproszono mnie o jej wycofanie,zgodzilam sie pod warunkiem ze to sie nie powtorzy ale widze ze nadal jest to samo.ja jak narazie paczki dostaje.zobaczymy dalej.niewiem w czym tkwi problem.tłumaczyli ze nie maja samochodu i listonosz nie wezmie naraz wszystkiego wiec nawet nie biora tylko od razu wkładaja awizo a ja mam sobie sama odebrac.:/ :/

[SuperBigDaddy83]

Ale kogo to interesuje że listonosz nie ma samochodu? Płacimy za doręczenie paczki, taka umowa. Nic tylko skargi pisać, pisać i pisać do głownego odziału.
Mi już też zdarzyło się nie raz że wkładał od razu awizo na coś małego, mimo że w domu byłem.
W ogóle ta poczta na K. Jadwigi to jedno wielkie nieporozumienie.
O wiele bardziej kompetentni listonosze i babki w okienkach są na Górnej, mimo że i tamtej poczcie do ideału daleko.
Widać Poczta Polska przeżywa kryzys, nikt tam pracować nie chce. Zatrudniają więc ludzi z łapanki.

Listy do mnie nadal nie doszły, jutro znowu muszę ich odwiedzić

[marchew112]

Jak musze cos wieczorem wyslac korzystam z poczty na oruni gornej - sa MEGA kolejki (za drzwi wejsciowe) i jedno okienko otwarte....